Błażejkowi usunęli dzisiaj dren z opłucnej, bo ponoć już płyn się nie zbiera. Jeszcze przedwczoraj było go sporo, więc nie wiem, czy tak od razu mogło się poprawić, ale wiedzą co robią, mam nadzieję;) Najwyżej założą mu znowu. Był też immunolog i oprócz zaburzeń odporności komórkowej, o czym wiedzieliśmy, stwierdził zaburzenia odporności humoralnej, czyli że Bła produkuje za mało przeciwciał. Podali mu więc odpowiednie preparaty, kolejne dostanie za dwa tygodnie i za miesiąc. Infekcja nadal jest, ale wskaźniki zapalne poszły mocno w dół. Jest aż za dobrze, odpukać.
Bardzo się cieszę!Justyna
OdpowiedzUsuńnie dziękuję:)
UsuńTrzymamy kciuki, żeby było lepiej i lepiej:-) Andżela z Mariuszem i Patryczkiem
OdpowiedzUsuńnie dziękuję:) i całuski dla was, a szczególnie dla Patryczka:)
UsuńBraaaawo Błażej!!!
OdpowiedzUsuń:)
Usuń:) uff i oby już tylko do przodu:)
OdpowiedzUsuń:)Tfu tfu ...;) niech się wiedzie.. trzymamy nadal kciuki :*
OdpowiedzUsuń