Błażencjusz już w Krakowie. Na razie odsypia, przyzwyczaja się do nowego rytmu dnia i trochę rozrabia. Chyba przez pogodę, burzę, a może tęskni już za ćwiczeniami?:)
Za to wczoraj pokazał, że posiadł nową umiejętność! Otóż nauczył się reagować na "daj". Poproszony daje piłeczkę. Możemy więc odhaczyć kolejny punkt w testach psychologicznych.
A oto dowód:
Brawo, brawo:-)
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńFilmik zobaczyłam dopiero teraz, nie wiedziałam, że cię cytuję. Poważka:)
Usuń:):):)
UsuńSuper
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBrawo, brawo, brawo Błażejku:) babcia
OdpowiedzUsuńWidzę, że "brawo" weszło wszystkim w krew. Andżela
OdpowiedzUsuńGratulacje!! Błażejek SŁODZIAK :D
OdpowiedzUsuń