Bła na spotkaniu u Maltańczyków bawił się świetnie. Niestety rozpoczął od małego stresu i płaczu, ale później było już super. W jego grupie są trzy dziewczynki i on, wszyscy wiec są zadowoleni z pojawienia się męskiego pierwiastka. I tak będzie co wtorek spędzał godzinę z koleżankami. A od września, jeśli wszystkie okoliczności będą sprzyjały, pójdzie do przedszkola specjalnego. Dużo jeszcze przed nim ważnych rzeczy do tego czasu, ale to przyjemne uczucie, że jest taka możliwość.
Za to wczoraj odwiedziła go kuzynka Ania - twórczyni Błażejkowych zabawek- i do jego ulubionej kolekcji dołączył nowy super okaz.
Taaaaka ryba?
OdpowiedzUsuńAnia powinna opatentować te zabawki.
Zgadzam się, a Błażej ładnie reklamuje?
UsuńPełna profeska;-)
UsuńWłaśnie myślę, czy by go do jakiejś agencji małych modeli nie zapisać:)
UsuńMyślimy nad tym ;)
UsuńJa jakoś aż taką wielbicielką przedszkola nie byłam..Szpinak,leżakowanie...
OdpowiedzUsuńAle fakt że Bła będzie miał w grupie same koleżanki ..hmmm może jednak przeważyć na szalę zadowolenia :-)
Ciocia Asia
Szpinak już lubi;)
Usuńszpinak jest przereklamowany, posiada nie przyswajalne dla człowieka żelazo i niekorzystne szczawiany :(
UsuńTo chyba jakaś ośmiorniczka? Błażejek na pewno ją polubi. Przedszkole to fajna sprawa i pełna integracja. babcia:)
OdpowiedzUsuńOby tylko się wszystko udało:)
UsuńTrzymam kciuki i posyłam pozytywne fluidy :))
Usuńmyślę,że to "ufon"
Usuń