Błażej, a my wraz z nim spędziliśmy super sobotę w pięknych krajobrazach Beskidzkich, znów dziękujemy za zaproszenie i wpraszamy się na kiedyś:)
Poza tym nadal czekamy na termin cewnikowania, a w między czasie wstrzykujemy Błażuchowi różne szczepionki. Dzisiaj miały być menigokoki, ale Błazi pokasływał i idziemy za tydzień.
Na razie ciężej walczyć z sondą, bo wszystkie zęby, które jeszcze były niedokończone, postanowiły teraz wyjść na światło. W związku z czym chłopiec nie bardzo chce przyjmować cokolwiek do buzi. Chociaż, w weekend spróbował pierwszy raz jogurt truskawkowy i 100 ml zniknęło w trymiga.
I w końcu prawie odstawiliśmy Bebilon Pepti MCT, czyli specyfik ,który nawet nie stał koło mleka. Teraz Błazi zajada Nan Pro H.A., któremu już coraz bliżej do prawdziwego krowiego produktu.
A teraz fotorelacja z wyjazdu.
Ostatnie zdjęcie mianuję swoim ulubionym, przeurocze są ząbki króliczka. Ó
OdpowiedzUsuńMnie też się bardzo podoba, dlatego jest w finale;)
UsuńAle teraz Błażej ma fryzurę pierwsza klasa, taka męska:)
OdpowiedzUsuńJuż się jakieś loczki pojawiają, więc jest plan obcięcia;)
Usuńprzesłodki jest:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDo dzisiaj wszystko był jasne. Na blogu grasował anonimowy agent (ka) J23. Teraz już straciłem pewność, czy aby tylko J23 się ukrywa :P
OdpowiedzUsuńChyba, że J23 doskonali technikę kamuflażu. Aż strach się bać...
UsuńTak to jest w tym internecie;)
Usuń